Często szukamy wielkich znaków na niebie i ziemi... A wszystko po to, by ostatecznie potwierdzić istnienie Boga. Często sam łapię się na tym, że szukam czegoś strasznie nadzwyczajnego w świecie, w moim życiu osobistym... Tylko po to, by udowodnić sobie coś... I tak często sam nie wiem, co chcę sobie udowodnić. Kiedyś w Niedzielę Palmową, podczas święcenia palm, kropidło odmówiło mi posłuszeństwa i część odleciała. I tak się akurat zdarzyło, że trafiła ona w kobietę, która dosyć rzadko odiwedzała kościół. Po tym zdarzeniu ktoś podszedł do mnie i powiedział, że może teraz ona zacznie częściej przychodzić, bo to akurat na nią poleciało :)
Znak czasu:) Nie wiem, ale interpretacja iście mesjańska:)
Dziś dane mi było poznać o. Dmitrija - dyrektora prawosławnego gimnazjum w Taliatti. I wiecie, w jego towarzystwie poczułem się, jak w towarzystwie współbrata, z którym znam się od wielu, wielu lat! Zero podstępu, kalkulowania, wywyższania się! W zamian za to: ciepło, braterstwo i dobroć!
I chyba o to chodzi - by być CZŁOWIEKIEM. Nie trzeba wiele mówić, pisać o wzajemnym poszanowaniu, dialogu ekumenicznym... Trzeba po prostu po LUDZKU podejść do drugiego człowieka!
To jest konkret! To jest znak.
Boże, pomóż, bym potrafił być dla innych człowiekiem!
Zostańcie z Bogiem!
Dla zainteresowanych link do stronki wspomnianego gimnazjum:)
http://www.pkg.volga.ru/gimnazya/index
I oczywiście piosenka na dziś:
http://www.youtube.com/watch?v=kPJtTa-HvTg
Jak to mówił x Tischner, człowiek z pewnością święty - najpierw trzeba być dobrym człowiekiem, aby być dobrym np. kapłanem :)
OdpowiedzUsuń;) być człowiekiem to jest zadanie... ;D
OdpowiedzUsuńCzłowiek bez człowieka nic nie znaczy, człowiek bez Boga nic nie znaczy. A ja wiem, że Bóg przychodzi w człowieku!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! ;-)