sobota, 13 listopada 2010

Ziemią Świętą może być Twoje serce!

Jeszcze do końca nie ochłonąłem po powrocie z pielgrzymki mojego życia. Jeszcze w uszach brzmią dźwięki rozkrzyczanego tłumu sprzed świątynnego, jerozolimskiego placu, jeszcze żywo przed oczyma obrazy pobożnych Żydów, Muzułmanów i Chrześcijan, oddających cześć Bogu... Bo to zaledwie kilka godzin, odkąd jestem z powrotem w Togliatti. I to właśnie tutaj najbardziej żywo i wręcz doskwierająco dźwięczą i atakują mnie słowa Biskupa Klemensa Pickela wypowiedziane w ostatnim dniu naszej pielgrzymki, że Ziemią Świętą MOŻE BYĆ serce każdego z nas!

I to na dziś tyle...
C.D.N.

2 komentarze:

  1. Cieszę się, że taką piękną wyprawę Ojciec przeżył - a teraz rusza na kolejną, duchową.

    Wyjazd do Ziemi Świętej jest moim wielkim marzeniem - może również mi uda się je spełnić?

    OdpowiedzUsuń
  2. To też moje marzenie. A one się spełniają jak do tej pory:) Shalom!

    OdpowiedzUsuń